Temat tygodnia: Święto dzieci

Piosenka na ten tydzień:

Dzień 1: Dzień dziecka

Królewskie kręgle z butelek
Co jest potrzebne: plastikowe butelki (np. po wodzie mineralnej, najlepiej tej samej wielkości), piłka, woda lub piasek z piaskownicy.
Jak się bawić: napełnij butelki wodą lub piaskiem, żeby były stabilne. Zakręć je nakrętkami. Rozstaw kręgle na planie trójkąta (wierzchołek kierowany w stronę graczy). Narysuj kredą linię, na której ustawia się gracz. Nie powinna być zbyt oddalona od butelek, by dziecko miało szansę w nie trafić. Dla siebie możesz wyznaczyć drugą, dalej położoną. Na przemian turlajcie piłkę w stronę kręgli.

Królowa pszczół i żaba
Co jest potrzebne: kreda.
Jak się bawić: na chodniku lub asfaltowej parkowej dróżce narysuj kółka w takich odstępach, by maluch miał szansę przeskoczyć z jednego na drugie. Umawiacie się, że jesteście pszczółkami: dziecko to pszczoła królowa, a wy – szeregowe robotnice. Możecie przelatywać z kwiatka na kwiatek (czyli z kółka na kółko), bo tam pszczółki są bezpieczne. Potem możecie wymyślić inną historię. Może pokażecie maluchowi, jak gra się w klasy? To zawsze świetna zabawa na Dzień Dziecka!

Jej wysokość puszcza bańki
Co jest potrzebne: płyn do baniek (np. z płynu do kąpieli rozcieńczonego wodą lub według przepisu dla profesjonalistów: 1 litr wody + 2 lub 3 łyżki płynu do mycia naczyń + 1 łyżeczka gliceryny, którą można kupić w aptece), słomki i plastikowe kubeczki.
Jak się bawić: Jedna osoba puszcza, a druga rozbija bańki (klaszcząc), przekłuwa je słomką albo na nie dmucha – to zabawa dla dzieci, u których istnieje ryzyko, że wciągną płyn do ust. Dla starszych ogłoś konkurs: kto puści najwięcej baniek. Propozycja dla ambitnych to mega bańki. Słomkę trzeba zastąpić np. rurką po papierze toaletowym lub kuchennym ręczniku. Zadanie nie jest proste, a zabawa na Dzień Dziecka jest przednia.

Rodzina królewska w puzzlach
Maluch uwielbia układanki? Przygotuj dla niego specjalne puzzle. Wydrukuj rodzinną fotografię, przyklej do tekturki i potnij na kilka kawałków. Poproś malca, by spróbował ułożyć z nich obrazek. Na wszelki wypadek zostaw jeden egzemplarz zdjęcia w całości na wzór. Możesz przygotować trzy zestawy puzzli, np. zdjęcie mamy, taty, dziadków i dziecka albo ulubionego pieska lub kotka.

Stary król mocno śpi

Królewska wersja zabawy w „Starego niedźwiedzia”. Król mocno śpi, a nieznośni poddani nie pozwalają mu dokończyć drzemki, chodzą wokół niego i śpiewają piosenkę „Stary król mocno śpi, my się go boimy, na palcach chodzimy, jak się zbudzi będzie zły…”. Zanim król się obudzi, rozbiegają się po domu. Ten, kogo król odnajdzie jako pierwszego, dostaje koronę, kładzie się na podłodze, by po chwili złapać kolejną osobę. Zabawa daje masę śmiechu!

skarb dla władcy
Co jest potrzebne: prezent na Dzień Dziecka! Jeśli przygotowałaś upominek na Dzień Dziecka, możesz ukryć go w domu i zabawić się z maluchem w ciepło-zimno. Najpierw możecie bawić się w odnajdywanie jego ulubionej przytulanki, a później udając, że ukryłaś maskotkę, pokieruj dziecko tak, by odnalazło prezent. Wariant dla dwulatków: ukryj prezent razem z pozytywką albo włączonym telefonem komórkowym i poproś malucha, by szukał tam, skąd dochodzi melodyjka.

Skojarzenia. 

Zacznij zabawę, mówiąc dowolne słowo, np. „słońce”. Następnie dziecko mówi słowo kojarzące się z tym, co powiedziałaś, np. „gorąco”. Potem ty szukasz skojarzenia do „gorąco”, np. „lato”. I tak na zmianę („morze”, „piasek”, „babki”…).

Poszukiwanie skarbów.

Na dworze w różnych miejscach (drzewa, krzaki, kamienie) schowaj jakiś przedmiot – coś słodkiego albo drobny prezent. Powiedz: „Idź do przodu, stań, idź w stronę ławki, omiń ją, szukaj na dole….”. Innym poleceniem może być podanie liczby kroków, jakie dziecko ma przejść.

Gry planszowe. Aby podarować przy okazji malcowi nieco ruchu, umówcie się, że kto przegra, ten np. rozdaje sztućce do posiłku lub drapie wygranego po plecach 🙂

Głupi Jaś

Dwie osoby stojące naprzeciw siebie rzucają do siebie piłkę. Trzecia osoba ustawia się twarzą do rzucającego i próbuje przechwycić piłkę. Może to zrobić wtedy, gdy rzut będzie niecelny i piłka upadnie, lub gdy, podskakując wysoko, złapie ją. Kiedy „głupi Jaś” przechwyci piłkę, zamienia się miejscem z dzieckiem, które właśnie rzucało.

Podawanie piłki górą

Dzieciaki siedzą w rozkroku na ławeczce, jedno za drugim tyłem do siebie. Pierwsze dziecko podaje górą pikę następnemu, a ono przekazuje ją kolejnemu, aż do samego końca.

Celowanie

Ustawiamy na środku placu dużą piłkę (najlepiej do koszykówki). Metr od niej rysujemy linię, na której stają rzucające dzieci. Każde dziecko otrzymuje małą piłkę, którą stara się trafić w dużą. Po dwóch kolejkach staramy się zwiększyć odległość.

Dzień 2: Prawa dziecka

O prawach dziecka- rozmowa na podstawie wiersza M. Brykczyńskiego.

Niech się wreszcie każdy dowie,
I rozpowie w świecie całym,
Że dziecko to także człowiek,
Tyle, że jeszcze mały.
Dlatego ludzie uczeni,
Którym za to należą się brawa,
Chcąc wielu dzieci los odmienić,
Stworzyli dla Was mądre prawa.
Więc je na co dzień i od święta
Spróbujcie dobrze zapamiętać:

  • Nikt mnie siłą nie ma prawa zmuszać do niczego,
    A szczególnie do zrobienia czegoś niedobrego.
  • Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi,
    I mam prawo sam wybierać, z kim się będę bawić.
  • Nikt nie może mnie poniżać, krzywdzić, bić, wyzywać,
    I każdego mogę zawsze na ratunek wzywać.
  • Jeśli mama albo tata już nie mieszka z nami,
    Nikt nie może mi zabronić spotkać ich czasami.
  • Nikt nie może moich listów czytać bez pytania,
    Mam też prawo do tajemnic i własnego zdania.
  • Mogę żądać, żeby każdy uznał moje prawa,
    A gdy różnię się od innych, to jest moja sprawa.

Tak się tu w wiersze poukładały
Prawa dla dzieci na całym świecie,
Byście w potrzebie z nich korzystały
Najlepiej, jak umiecie.

Po wysłuchaniu wiersza dzieci odpowiadają na pytania: kim jest dziecko?, O jakich prawach jest mowa w wierszu?, itp.

Jakie mamy prawa? . Rozmowa połączona z oglądaniem ilustracji.

Dzieci mają prawo do:

– miłości i szacunku

-życia w rodzinie

– prywatności

– radości

– niewiedzy

– niepowodzenia i łez

– zabawy i wypoczynku

– nauki

– wyrażania własnych myśli i uczuć

– przeciwstawienia się złu

– leczenia

– do życia bez przemocy

Uświadomienie dzieciom, że zawsze mogą liczyć na pomoc ze strony dorosłych i nie są sami ze swoimi problemami.

Zabawa integracyjna „Mały człowiek”.

Dzieci ilustrują ruchem treść wiersza:

Mały człowiek, duża sprawa. (dzieci przykucają, wstają  i zataczają rękami  koło)

Mały człowiek ma swe prawa. (dzieci rękami wskazują siebie)

Strzegąc praw tych należycie, (dzieci krzyżują ręce i przykładają do siebie)

układamy dziecku życie. (dzieci klaszczą, a następnie witają się przez podanie ręki).

Kolorowanka – prawa dziecka

Dzień 3 : Dzieci na świecie

Dzieci świata W. Faber- rozmowa na temat treści wiersza.

Rozmowa na temat wiersza:
• Z czego śmiały się afrykańskie dzieci i dlaczego?
• Gdzie mieszkają Eskimosi?
• Czego nie wiedziały eskimoskie dzieci?
• Co łączy dzieci na całym świecie?

W Afryce w szkole ,na lekcji,

Śmiała się dzieci gromada,

Gdy im mówił malutki Gwinejczyk,

że gdzieś na świecie śnieg pada.

A jego rówieśnik, Eskimos,

też w szkole, w chłodnej Grenlandii,

nie uwierzył , że są na świecie

gorące pustynie i palmy.

Afryki, ani Grenlandii

my także jak dotąd nie znamy,

a jednak wierzymy w lodowce,

w gorące pustynie, w banany.

I dzieciom z całego świata

chcemy ręce uścisnąć mocno

i wierzymy, że dzielni z nich ludzie,

jak i z nas samych wyrosną.

 

Wszystkie dzieci na całym świecie lubią się śmiać i bawić. Dzisiaj chciałam Wam przedstawić zabawy waszych rówieśników mieszkających w różnych krajach Europy. Zaproście do zabawy rodzeństwo lub rodziców. Ciekawe, która zabawa najbardziej wam się spodoba?

Praca plastyczna- pióropusz Indianina. 

Dzień 4 : Wiemy, jak trzeba się zachować.

Słuchanie wiersza S. Karaszewskiego „Magiczne słowa trzy”
O to słowo pierwsze „PROSZĘ”,
sprzedam Ci je za dwa grosze.
Drugie słowo to „PRZEPRASZAM”,
żal i skruchę nim ogłaszasz.
Trzecie słowo to „DZIĘKUJĘ”,
którym wdzięczność okazujesz.
Gdy wypowiesz słowa trzy,
każde się otworzą drzwi
i na twarzach wszystkich ludzi
życzliwości uśmiech wzbudzisz.

Rozmowa na temat: „Co to znaczy – być grzecznym?”.

Swobodne wypowiedzi dzieci. Nauczyciel kieruję rozmową tak, by dzieci doszły do tego, że grzeczny przedszkolak przede wszystkim używa słów grzecznościowych.

Nauka trzech gestów grzecznościowych w języku miganym: proszę, dziękuję, przepraszam.

https://www.youtube.com/watch?v=durKBuYBTlQ

Dzieci słuchają wierszowanych zagadek, na które odpowiadają nie słowami, a gestem, który pasuje do sytuacji przedstawionej w tekście. 

wietrzyk porwał mój kapelusz,
biegnę za nim, już go chwytam,
ale wietrzyk powiał znowu,
a kapelusz dalej zmyka…
Pobiegł Tomek co sił w nogach,
z wiatrem wcale nie był w zmowie.
Zręcznie złapał mój kapelusz.

Już go niesie. Co mu powiem?       DZIĘKUJE

Obiad dziś jest bardzo smaczny,
bo jem ulubiony groszek.
Mam ochotę zjeść go więcej,

więc do mamy mówię…                PROSZĘ

Bartek w biegu trącił Jankę,
bo chciał bardzo złapać Zdzisia.
Janka była obrażona
i na Bartka i na Zdzisia.
Bartek jednak się zatrzymał:
– Nie płacz Janka, wina nasza!
Ja za Zdzisia i za siebie

bardzo, bardzo cię…                        PRZEPRASZAM

Zabawa w wyobraźnię: Spróbuj spojrzeć na otaczający nas świat. Odpowiedz na pytanie :

„ Jaki jestem dla innych ? ”.

– Miło mi, gdy…….

– Cieszę się, gdy……..

– Kiedy się złoszczę?

– Co zrobić, żeby uniknąć złośliwości?

Dzień 5 : Mój przyjaciel

Chcę mieć przyjaciela – słuchanie opowiadania D. Niewoli.

Mam na imię Nosalek. Tak nazwały mnie przedszkolaki, bo mój ogromy, czerwony i wesoły nochal sterczy jak u Pinokia.

Jestem pajacem i zajmuję miejsce na największej wersalce w przedszkolnym kąciku lalek.

Obok mnie mieszka misio – Krzysio, który ma oczy z guzików – jedno zielone, a drugie granatowe.

Powiem wam w sekrecie, że Krzyś był kiedyś bardzo smutnym misiakiem.  Siedział tak sobie na wersalce i siedział. I nikt nie chciał się z nim bawić.

Dziewczynki tuliły lalki w pięknych sukienkach, woziły je na spacery wózkami i karmiły plastelinowymi ciasteczkami. Chłopcy byli zajęci budowaniem garaży i autostrad dla samochodów.

A miś – siedział na tej swojej wersalce i wzdychał :

– Kiedy ktoś mnie przytuli?

Raz nawet odważył się i wyszeptał:

– Basiu, zabierz mnie na spacerek.

Ale dziewczynka albo nie usłyszała, albo nie miała ochoty spacerować.

– To przez te twoje śmieszne oczy – mówiły lalki. – Jedno inne, drugie inne!

– Ale przecież serduszko mam takie samo jak wszystkie misie: pluszowe – szeptał Krzyś i wycierał smutne łezki, które kapały z granatowych oczu.

Nawet lalki nie chciały z nim rozmawiać.

Właśnie wtedy do przedszkolnej sali przyszedłem ja, Nosalek.

Posadzono mnie obok misia – Krzysia, który uśmiechnął się do mnie i nieśmiało spytał:

– Będziemy przyjaciółmi?

– Na pewno – krzyknąłem uradowany, bo też bardzo chciałem mieć przyjaciela.

– Naprawdę? – spytał zdziwiony Krzyś. – Bo ja mam takie śmieszne oczy.

– A ja mam duży nos – roześmiałem się. Chwyciłem misia za pluszową łapkę.

Mocno, ile tylko miałem siły.

Po wysłuchaniu utworu rodzic zadaje pytania dotyczące treści: Kto to jest Nosalek?; Gdzie mieszka misio Krzysio?; Dlaczego misio Krzysio był smutny?; Kto został jego przyjacielem?

Mój przyjaciel” – zabawa słownikowa. Rodzic zadaje dzieciom pytania; Kto z was ma przyjaciela?; Jak wygląda wasz przyjaciel?; Jaki on jest?; Jak wspólnie spędzacie czas ze swym przyjacielem?

Lusterka” – zabawa naśladowcza w parach. Dzieci z rodzicem stają do siebie przodem. Jedno dziecko pokazuje wymyślony przez siebie ruch, drugie – naśladuje go tak, jakby widziało go w lusterku. Po pewnym czasie dzieci zamieniają się rolami. Następnie zmieniają się w parach i zabawa toczy się od po­czątku. Pierwsze miny lub ruchy pokazuje dzieciom N., np.: szeroki uśmiech, mruganie powiekami, mlaska­nie, kląskanie („koniki”), przysiady, skłony itd.

Karuzela” – zabawa ruchowa ze śpiewem.

Chłopcy, dziewczęta dalej śpieszmy się.

Karuzela czeka, wzywa nas z daleka.

Starsi już poszli, a młodsi jeszcze nie.

Hej, hopsasa, jak ona szybko mknie,

Hej, dalej, dalej do zabawy spieszmy się.

Hej, hopsasa, jak ona szybko mknie,

Hej, dalej, dalej do zabawy spieszmy się.

Dzieci stoją w kole, trzymając się za ręce. Tańczą, wystawiając na przemian prawą i lewą nogę (nogi opierają na piętach). Na słowa: Hopsasa wszyscy podskakują trzy razy na obu nogach. Potem, do końca piosenki, po­ruszają się cwałem bocznym po kole, jak najszybciej.