CO MISIE ROBIŁY W MAJU?

Maj był dla nas bardzo pracowity. Przygotowywaliśmy się do występu dla naszych Kochanych Rodziców. Nie tylko uczyliśmy się piosenek, wierszyków, ale także przygotowaliśmy dla nich prezenty- niespodzianki.

Tatusiowie dostali od nas laptopy. Było to baaaardzo pracochłonne zajęcie i pomagaliśmy sobie w niej nawzajem. Kartki były duże, więc potrzebowaliśmy pomocy kolegi, aby nam trzymał, a my mogliśmy spokojnie ją pomalować. Następnie, gdy wysechł nakleiliśmy na nią klawiaturę, pulpit ekranu, z ulubionymi rzeczami taty 🙂

Mamusie też dostały prezent. Jak przystało na kobiety, dostały biżuterię  korale i bransoletkę z kolorowego makaronu. Biżuterii w kobiecej szkatułce nigdy za wiele, więc ta Mamom też się spodoba 😉

 

Odwiedził nas także teatrzyk kukiełkowy przedstawiając bajkę Czerwony Kapturek. Nie dość że obejrzeliśmy cudowną opowieść, to jeszcze niektórzy z nas mogli się poczuć jak prawdziwi aktorzy 🙂

Pod koniec miesiąca czekała nas wycieczka do Starego Zoo w Poznaniu. Udało nam się obejrzeć króliki, świnki, lisy, małpy a także powspinać się w parki linowym. Wszyscy się tam świetnie bawiliśmy, a niektórzy z nas pokonali swoje lęki 🙂

Co Misie robiły w Kwietniu?

Kwiecień rozpoczął się dla nas magicznie. Już na samym początku miesiąca obchodziliśmy Dzień Postaci z Bajek. Oczywiście każdy z nas był przebrany za postacie z bajek, a do tego czekały na nas różne zagadki, aby sprawdzić, czy rzeczywiście coś o nich wiemy 🙂

     

 

Następnym ważnym wydarzeniem była wizyta w Muzeum Rolnictwa w Szreniawie. Dowiedzieliśmy się o zwyczajach Wielkanocnych na podstawie krótkiego przedstawienia, zobaczyliśmy zwierzęta wiejskie a także wykonaliśmy pracę plastyczną

 

Wizyta w Muzeum Rolnictwa zbiegła się także z tym, o czym mówiliśmy w przedszkolu czyli o zwierzętach wiejskich. Nie tylko uczyliśmy się wierszyków i piosenek czy robiliśmy inne ciekawe rzeczy i prace plastyczne, ale także próbowaliśmy sami doić krowę 🙂

 

Kwiecień to także zbliżające się Święta Wielkanocne. Z tej okazji odbyły się w Przedszkolu warsztaty. Znowu byliśmy magikami, bo z dużego jajka mieliśmy zrobić ślicznego kurczaka i chyba nam się udało 🙂

My także przygotowywaliśmy się na Święta Wielkanocne. Dla rodziców zrobiliśmy Baranki – jedne ze styropianu oklejone watą, drugie – z serwetki papierowej i popcornu

 

Święta zbliżały się nieubłaganie. W Wielki Czwartek, tuż przed Świętami zjedliśmy uroczyste śniadanie wraz ze świątecznymi potrawami razem z Delfinami. Natomiast po śniadaniu odwiedził nas Zając. Nie dość, że się z nami pobawił to jeszcze przyniósł nam super prezenty 🙂

 

Co robiły Misie w lutym i marcu?

Przez pierwszy tydzień rozmawialiśmy o bajkach, a dokładniej wczytywaliśmy się w Królewnę Śnieżkę. Na podstawie rekwizytów zgadywaliśmy co to za bajka i w jakim momencie one się pojawiają. Następnie sami postanowiliśmy zrobić Złej Macosze lusterka

Ważnym wydarzeniem w kalendarzu lutowym były warsztaty kulinarne. Pokazały nam, że zanim jedzenie trafi do naszych brzuszków, można zrobić z nich wymyśle rzeczy, żeby rozbudzić nasz apetyt 🙂

Rozmawialiśmy także i o dawnym czasach, a w zasadzie zwierzętach, które żyły bardzo dawno temu. Nie tylko stworzyliśmy swojego grupowego dinozaura, ale także utrwalaliśmy umiejętności dopierania tych samych dinozaurów w pary i przeliczania.

W lutym w tym roku przypadał Tłusty Czwartek. Zgodnie z tradycją i my robiliśmy pączki 🙂

 

No i najważniejszy – karnawał a dokładniej nasz Balik Karnawałowy. Zgadnijcie za kogo się przebraliśmy 🙂

Karnawał nie może się obyć bez swojego symbolu – maski. Mieliśmy i my swoje 🙂 Ponownie ćwiczyliśmy dodawanie i odejmowanie ( za liczmany służyły nam cekiny) a za wskaźnik kładzenia cekinów kostki do gry. Następnie ozdobiliśmy je.

8 marca przypadało ważne święto – Dzień Kobiet. Nie zapomnieliśmy o najważniejszych kobietach – Mamach – i przygotowaliśmy dla nich piękne laurki ze słonecznikami.

Czekała nas także wycieczka do kina, na przedstawienie o kolorach. Jak możecie się domyślać było baaardzo kolorowo 🙂

Zbliżała się także coraz bliżej do nas wiosna. Na początek dawała nam delikatne oznaki, że jest coraz bliżej i nas widzi, na drzewach zostawiła kotki. Takie baźki

Przygotowując się na jej przyjście przygotowaliśmy opaski z jej symbolami – słońcem, kwiatkami, motylkami i serduszkami, żeby wiedziała że bardzo na nią czekamy.

Kiedy nadszedł wreszcie tej dzień – Pierwszy Dzień Wiosny – wyszliśmy na krótki spacer, aby ją powitać. Oczywiście z naszymi opaskami.

Postanowiliśmy także pobawić się w ogrodników i posadzić cebulkę. Cały czas doglądamy co się z nimi stanie.

W lutym mieliśmy także naszą solenizantkę – Helcię. Było dużo śpiewania, zabawy, przygotowaliśmy laurkę a także zjedliśmy poczęstunek.