ZAMIERZENIA WYCHOWAWCZO – DYDAKTYCZNE:KWIECIEŃ
Ogólne cele wychowawczo – dydaktyczne:
Kształcenie umiejętności uważnego słuchania utworów literackich.
Propagowanie postawy pro ekologicznej.
Poznawanie pojęć związanych z ekologią: recykling, segregacja śmieci, środowisko przyrodnicze, fauna, flora.
Kształtowanie umiejętności porównywania długości; operowania pojęciami: najkrótszy, najdłuższy.
Zachęcanie do codziennego spożywania mleka i przetworów mlecznych przełamywanie niechęci.
Rozwijanie percepcji wzrokowej na materiale symbolicznym.
Rozwijanie sprawności grafomotorycznej ręki wiodącej.
Rozwijanie umiejętności właściwego reagowania na przegraną, znoszenie porażek.
Wdrażanie do właściwego zachowania się przy stole i używania zwrotów proszę, dziękuję.
Rozbudzanie zainteresowania mniej znanymi zawodami: piekarz, młynarz.
Zachęcanie do codziennych spacerów i zabaw na świeżym powietrzu.
Doskonalenie percepcji słuchowej – wyróżnianie głosek w wyrazach i kolejne ich nazywanie.
Doskonalenie percepcji wzrokowej podczas układania według wzoru i wskazywania takich samych znaków i symboli.
Rozwijanie myślenia przyczynowo- skutkowego – ustalanie kolejności zdarzeń i porządkowanie obrazków w historyjkach obrazków.
Posługiwanie się liczbami dla zaznaczania liczby elementów w zbiorze.
Rozpoznanie i nazywanie zwierząt hodowlanych.
Poznanie korzyści płynących z hodowli zwierząt.
PIOSENKI:
Kaczka Dziwaczka
Nad rzeczką opodal krzaczka
Mieszkała kaczka-dziwiaczka
Lecz zamiast trzymać się rzeczki
Robiła piesze wycieczki
Raz poszła więc do fryzjera:
„Poproszę o kilo sera!”
Tuż obok był apteka:
„Poproszę mleka pięć deka”.
Z apteki poszła do praczki
kupować pocztowe znaczki.
Gryzły się kaczki okropnie:
„A niech tę kaczkę gęś kopnie!”
Znosiła jaja na twardo
I miała czubek z kokardą,
A przy tym, na przekór kaczkom,
Czesała się wykałaczką.
Kupiła raz maczku paczkę,
by pisać list drobnym maczkiem.
Zjadając tasiemkę starą
Mówiła, że to makaron,
A gdy połknęła dwa złote,
Mówiła, że odda potem.
Martwiły się inne kaczki:
„Co będzie z takiej dziwaczki?”
Aż wreszcie znalazł się kupiec:
„Na obiad można ją upiec!”
Pan kucharz kaczkę starannie
Piekł, jak należy, w brytfannie,
Lecz zdębiał obiad podając,
Bo z kaczki zrobił się zając,
W dodatku cały w buraczkach.
Taka to była dziwaczka!
Maszeruje wiosna
Tam daleko gdzie wysoka sosna
maszeruje drogą, mała wiosna.
Ma spódniczkę mini, sznurowane butki
i jeden warkoczyk krótki.
ref: Maszeruje wiosna
a ptaki wokoło,
lecą i świergocą
głośno i wesoło
Maszeruje wiosna
w ręku trzyma kwiat.
Gdy go w górę wznosi,
zielenieje świat.
ref: Maszeruje wiosna
a ptaki wokoło,
lecą i świergocą
głośno i wesoło